środa, 24 lutego 2016

Rozdział 2 ''Hej''

*Violetta*
Lekcja Francuskiego dlatego że oglądaliśmy film minęła bardzo szybko tak jak inne lekcje czyli  niemiecki, polski,w-f i muzyka
-Jestem-powiedziałam ale nikogo nie było w domu więc poszłam do swojego pokoju.
*1 godzinę później* *Angela*
-Jetsem-powiedziałam
-Hej-powiedziała Viola
-Myślałam że będziesz na przedstawieniu-zdziwiłam się
-Jest dopiero za tydzień-Odpowiedziała
-aha-powiedziałam po czym poszłam do swojego pokoju
*Violetta* *3 godziny póżniej
Postanowiłam iść dzisiaj wcześnie spać jutro mamy lekcje na 7:00.
Poszłam pod prysznic umyłam się i wykonałam wszystkie wieczorne czynności i na końcu ubrałam się w taką piżamę:



i poszłam spać.


*Angela*
Posiedziałam jeszcze trochę na laptopie z firmy ''lenovo'' i wykonałam wszystkie wieczorne czynności i ubrałam taką piżamę:  

i poszłam spać.
*Następnego dnia Ludmiła*
Wstałam o 6:00 bo o 7:00 mamy lekcje więc dlatego że mam bardzo daleko do szkoły muszę się śpieszyć. Poszła do łazienki i wykonałam wszystkie poranne czynności czyli pomalowałam sie i ubrałam w to:


i poszłam na dół zrobiłam sobie śniadanie do szkoły i wyszłam.
 *Violetta*wstałam i od razu poszłam do łazienki wykonać wszystkie poranne czynności gdy je wykonałam poszłam się ubrać. Ubrałam się w to:




i poszłam do szkoły


























Hej dziś rozdział drugi troche dziwny beznadziejny ale jest  pa
marta







wtorek, 23 lutego 2016

Rozdział 1 "Nowy Uczeń

*Violetta*
Obudził mnie budzik z telefonu po patrzałam na zegar była 7:00 wstałam i ubrałam się w to


Wzięłam jeszcze tylko plecak oraz śniadanie do szkoły i wyszłam.

*Angela*
Widać że moja siostra Violetta już wyszła no trudno pójdę sama do szkoły wstałam i ubrałam sie w to:

Jeszcze wzięłam śniadanie i poszłam do szkoły.
*Ludmiła*
Kiedy Violetta przyszła do szkoły od razu do niej przyszłam
-Hej Viola
-Hej Lu
-Jak tam z Federico
-A dobrze jednak patrz!
-No nie czyli masz 18 lat i już masz narzeczonego!-wtedy zadzwonił dzwonek na lekcje.
-Co teraz mamy?
-Francuski
-Dobrze że nie ma  Pani Aurory
-No bo się nie uczyłam na sprawdzian
-Dobra chodź na lekcje

*Na lekcji francuskiego* *Violetta*
-Dzień dobry dzieci-Powiedziała Pani z Matematyki
-Dzień dobry-Odpowiedzieliśmy chórem
-Ponieważ nie ma Pani Aurory ja mam z wami lekcje lecz najpierw chciałam bym wam przedstawić nowego ucznia-Po krótkiej chwili wszedł do klasy chłopak o szmaragdowych oczach-nazywa sie on Leon Verdas-chłopak zaczął się  rozglądać po klasie lecz swój wzrok zatrzymał na mnie po chwili sie uśmiechnął  a ja sie zarumieniłam.
-Pani wasza wychowawczyni prosiła aby Violetta i Leon siedzieli razem a Ludmiła pójdzie do Federico.
- Hej- powiedział jak usiadł koło mnie.
-Hej odpowiedziałam-Jestem Violetta
-Leon





Roździał pierwszy gotowy!!!!!!!!!!!!!!! drugi będzie jutro zapraszam do przeczytania!!!!!!!!!!!!!!
papatki Marta